Witam. Dziś mam do pokazania Matt Effect nr 401. Mam go u siebie od dawna i w sumie nie bardzo mi przypadł do gustu. A to za sprawą przebarwień, które pozostawia po sobie nawet jeśli użyło się lakieru bazowego. Dlatego nigdy nie noszę go długo. Sam kolor w macie nie robi wrażenia, więc postanowiłam go trochę ozdobić i dodać top. Dodatkowo poćwiczyłam robienie równych kresek na paznokciach. Muszę się przyznać, że wcześniej nawet się za to nie zabierałam. Jak mi poszło? No ja uważam, że mam dużo do poprawy, ale to kwestia czasu i ćwiczeń.
uwielbiam paznokcie z wykończeniem matowym :D a z kreseczkami dobrze poszło ;)
OdpowiedzUsuńoj matowe paznokcie są świetne!;) zgadzam się z przedmówczynią!
OdpowiedzUsuńwow, jaki piękny mat! :)
OdpowiedzUsuń