29 września 2013

Joanna, Kosmetyki inne niż te do paznokci

Dziś przedstawię Wam Naturia Peeling myjący z truskawką z firmy Joanna.
Kupiłam go, bo zwykły żel pod prysznic nie dawał rady z kurzem i pyłem,
 które są wszechobecne w mojej pracy.


Pełna nazwa: Joanna Naturia Peeling myjący z truskawką
Pojemność: 100ml
Cena: 4-5zł


Teraz jak go mam to po prysznicu czuję się naprawdę czysta.
Moja skóra bardzo go polubiła. Jest po nim miękka i gładka, tak jak zapewnia producent.
Co do zapachu to tu się zawiodłam. Myślałam, że będzie dłużej utrzymywał się na skórze.
Niestety u mnie utrzymuje się maks do 5 minut po wyjściu spod prysznica. 


Konsystencja jest dość gęsta, troszkę kleista, wyczuwalne są maleńkie drobinki.
Podczas mycia peeling delikatnie się pieni, więc możemy go użyć zamiast żelu pod prysznic.
Ja używam go po żelu, ze względu na fakt iż po pracy jestem prawie czarna od kurzu.
Co do wydajności. Użyłam go 4 razy i zużyłam około połowy butelki. 


Skład:
Aqua- Woda
Polyethylene- Substancja stosowana jako ścierniwo
Sodium Laureth Sulfate- Substancja o dobrych właściwościach pianotwórczych
Cocamidopropyl Betaine- Substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany
Glycerin- Humektant
Disodium Laureth-3 Sulfosuccinate- Substancja pianotwórcza, stabilizująca i poprawiająca jakość piany
Coco-Glucoside- Emulgator
Glyceryl Oleate- Emulgator
Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer- Stabilizator emulsji (np. kremów) i zawiesin (np. pilingów), zapobiega m.in. przed rozwarstwianiem, przedłuża trwałość kosmetyków
Xanthan Gum- Zagęstnik, zwiększa lepkość preparatu
Triethanolamine- Pozwala na uzyskanie odpowiedniego pH kosmetyku
Polyquaternium-7- Używany do modyfikowania właściwości pieniących
Coceth-7PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether- Emulgator
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil- Emulgator
Fragaria Chiloensis Extract- Wyciąg z truskawki bogaty w antocyjanu, witaminę C i sole mineralne. Działa przeciwrodnikowo, oczyszczająco, ściągająco. Tonizuje i wygładza. 
Propylene Glycol- Humektant
Disodium EDTA- Zwiększa trwałość kosmetyku, zapobiega zmianom barwy oraz konsystencji produktu gotowego
Parfum- Substancja zapachowa
Synthetic Wax- Emolient
DMDM Hydantoin- Substancja konserwująca
Methylchloroisothiazolinone- Substancja konserwująca
Methylisothiazolinone- Substancja konserwująca
CI: 16255- barwnik
CI: 77499- barwnik



To moja pierwsza analiza składu, więc mam nadzieję, że mnie nie potępicie.


A Wy jakich peelingów używacie? Miałyście już ten z Joanny?

28 września 2013

W końcu go mam! Softer Crazy Colours nr 17

Wczoraj miałam zły dzień, więc na pocieszenie zaszłam do drogerii. 
Kupiłam 4 lakiery. Z czego jeden był moim wymarzonym. 
Oto moje małe zakupy:


Od lewej:
Ados Podkład wypełniający nierówności płytki paznokci
Softer Crazy Colours nr 17 to ten wymarzony
Mini Maxy od Lemaxa niestety numerków nie mogę znaleźć


Jako, że Softera szukałam już kilka miesięcy od razu musiałam go wypróbować.
Postanowiłam wykorzystać go do mani na Zmalowne Melodie.
Tydzień 1 to "Trójkąty i kwadraty" 
Kwadraty sobie odpuściłam, ale trójkąty mam nadzieję wyszły mi możliwie.
Zdobienie robiłam za pomocą przezroczystej taśmy klejącej. 
Po raz pierwszy użyłam jej do mani.
Efekty widoczne na zdjęciach.



Do wykonania tego mani użyłam:
Odżywka Paloma nail Expert
Ados podkład wypełniający nierówności
Softer Crazy Colours nr 17
Pierre Rene nr 259 Hot Sand
Lovely Top Coat (Muszę go zmienić bo na paznokciach jest taki, trochę mętny.)



Jak Wam się podoba?
Mieliście już ten podkład z Adosa?
Jaki top coat polecacie?


25 września 2013

Wild violet

Dziś pokażę Wam lakier Virtual by Joko nr 75 wild violet z paseczkami z taśmy, którą zakupiłam na allegro.
Lakier nałożyłam na Vipera Focuson wybielający. A teraz parę słów o samym Virtualu:
Na buteleczce możemy doczytać, że wystarczy jedna warstwa aby uzyskać głęboki kolor. Tu możemy polemizować. Aby obietnice producenta się sprawdziły musimy nałożyć odpowiednią grubą warstwę. Inaczej trzeba nakładać dwie warstwy. Lakier ma delikatny różowo-fioletowy shimmer, który jest widoczny jedynie na ostatnim zdjęciu i niestety nawet na żywo ciężko go zobaczyć.





I jeszcze małe zakupu. 
Kupując dziś szampon dorwałam odżywkę bez formaldehydu i nowy lakier.
Hair Cure to mój pierwszy szampon bez SLES. Na pewno w przyszłości coś o nim napiszę.
Paloma nail Expert to odżywka odbudowująca z keratyną bez formaldehydu w składzie.
Lakier Ados Extra Long Lasting nr 622


22 września 2013

Niedzielne rozważania na temat kosmetyków

A dziś trochę inaczej niż zawsze.
Chciałabym Wam opowiedzieć o masce z Soraya 10 minut na perfekcyjne oczyszczenie.
Maska wpadła w moje ręce w Rossmannie. Kupiłam ją za około 3zł. 

Skład:

Co pisze o niej producent:

Moja opinia:

Maska dobrze się rozprowadzała na twarzy. Konsystencja nie była zbyt rzadka i nie rozlewała się na twarzy, a zarazem łatwo było ją równomiernie rozłożyć na całej powierzchni. Jedna saszetka wystarczyła mi aż nadto na jedno użycie. Dla poznania faktycznych właściwości maski nie smarowałam się niczym przez 3 godziny. Przez ten czas cera była matowa i czułam mocne ściągnięcie. Twarz była gładka i wyraźnie nawilżona. Po tygodniu pracy w pyle takie nawilżenie było na niej naprawdę widoczne. Z chęcią sięgnę po nią jeszcze raz.

A Wy używaliście kiedyś tej maski? Jakie maski moglibyście polecić?



21 września 2013

Czarny Life+ brokat

Dziś mani, które wygląda jak niebo z gwiazdami. Może nie jest to typowe galaxy nails, ale mi baaardzo przypadło do gustu i myślę, że będzie częstym gościem na moich dłoniach.
Do jego stworzenia użyłam lakierów:

  • Vipera Cosmetics Focuson nr 14 rozjaśniający paznokcie jako baza
  • Life nr 03 dwie warstwy pięknej czerni
  • Softer Crazy Colours nr 9 brokatowy top
  • Virtaul magic top coat matt finish (oprócz serdecznego i kciuka)
  • Lovely Super fast dry Top coat (na serdecznym i kciuku)





16 września 2013

Zakupy

Witam.
Dziś odwiedziłam SuperPharm, Rossman i małą drogeryjkę. 
A oto wyniki mojego szaleństwa:

Tu zdjęcia grupowe

 A teraz po kolei:
Essence nr 149 hello marshmallow
Virtual magic nails top matujący
Life nr 03 czysta czerń
Sonda do wzorków
Joanna Naturia Peeling myjący truskawkowy
Life zmywacz do paznokci wybielający
Oliwki chyba nie muszę przedstawiać.
For your beauty pilniczki piaskowe
Laura Conti Czekoladowy, wazelinowy balsam do ust


Macie w swoich zbiorach coś z moich nowości?

15 września 2013

Zieleń vollare i top miss selen

Witam
Przez pracę nie bardzo mam czas i ochotę na nowe mani. Dlatego i pisanie tutaj jakoś mi nie idzie.
Olejowanie jest naprawdę super. Widzę jak moje paznokcie odżywają. W następnym tygodniu wrzucę zdjęcia z efektami.
A dziś zdjęcia z niedzielnym mani. Warstwa na paznokciach mocno gruba, ale może to i lepiej. W pracy będą miały większą ochronę.
I teraz po kolei na paznokciach mam:
Lovely Nail growth
Lovely Dar Shine (daje matowe, chropowate wykończenie dzięki, któremu lakier wierzchni potrzebuje mniej warstw dla krycia)
dwie warstwy Vollare City 321
dwie warstwy Miss selene 170 (miała być jedna, ale zachciało mi się więcej brokatu)
Lovely Super fast dry Top coat

A Wy lubicie takie mani?



Zapraszam Was też na mój fan page.


8 września 2013

Skromne początki, czyli olejowanie rozpoczęte


Witam po krótkiej przerwie. 
Moje paznokcie przeżywają aktualnie baaaardzo zły czas. Moja praca im mocno zaszkodziła. 
Są teraz takimi pipkami. Bezkształtne, krótkie, paskudne.


Dużo słyszałam o cudownych właściwościach olejowania. Więc postanowiłam spróbować.  Jako, że pomysł wpadł mi ot tak to moja mieszanka jest dość uboga. Mogę Wam jednak obiecać, że dokupię w niedalekiej przyszłości inne olejki i je dorzucę. A w skład mojej mieszanki wchodzi: 
olej rycynowy (tworzy bazę)
czosnek (po przeczytaniu tego posta)
nawilżający mus do paznokci z wibo (kilka kropel)
A tak prezentuje się w buteleczce.



 A tu jeszcze jedno zdjęcie pipek


2 września 2013

Płatki nasączone zmywaczem

Nowość z Biedronki.
Płatki nasączone zmywaczem. Cena to 3,99 za pudełeczko.
Płatki dobrze zmywają lakier. Nie rozmazują nic na skórki. Są dość tłuste dzięki czemu zmywając- nawilżamy za razem. Jeśli od razu po zmyciu chcemy znowu polakierować paznokcie koniecznie musimy umyć ręce, bo inaczej są za tłuste i lakier się nie będzie trzymał. Z lakierem brokatowym niestety sobie nie radzą, ale z tym to i zwykły zmywacz ma czasami problem. W pudełeczku jest 32 sztuki. Ja do zmycia mani potrzebuję 3-4 sztuk więc jedno pudełeczko wystarczy mi na 8-10 zmyć. Pudełeczko jest malutkie. Z łatwością możemy je spakować do kosmetyczki na wyjazd. Po około 2 tygodniach od otwarcia płatki są nadal nasączone tak samo.
Na pewno będę do nich wracać w czasie wyjazdu.
 A tu widać jak cieniutki jest jeden płatek. 


1 września 2013

Moja mgiełka SB

Dobry wieczór. Rano pokazywałam wczoraj zmalowane saran wrap, a na jutro już mam kolejne mani ;)
W dzień ze względu na wszechogarniający brak zajęcia postanowiłam poeksperymentować. Nakleiłam kawałek taśmy przezroczystej na kartkę, pomalowałam kilkoma lakierami (oczywiście każdy w innym miejscu) i na te plamy koloru dawałam różne mgiełki i brokaty. Szczególnie spodobały mi się dwa połączenia. A mianowicie Vollare city nr 403 przydymiony niebieski oraz Golden Rose Paris (numerek się starł) ciemna zieleń wpadająca w neon, a na nich mgiełka Simple Beauty mini nr 232. Na paznokcie najpierw nałożyłam mus nawilżający z Wibo (wmasowałam odczekałam 20 min i umyłam ręce), dalej Wibo efekt sztucznych paznokci, potem po trzy warstwy wspomnianych wcześniej kolorów. Na dwóch paznokciach dałam zieleń, a na pozostałych trzech niebieski. Na to po jednej warstwie mgiełki SB i top coat z Lovely. Wszystko potraktowałam wysuszaczem z Essence i już po godzinie nie zostawały nawet odciśnięcia.
Na zdjęciach mam niepoczyszczone skórki, bo chciałam zdążyć przed mrokiem, bo w najbliższych dniach będę wychodzić z domu skoro świat, a wracać już po ciemku i nie miałabym możliwości cykania fotek w świetle dziennym.








Saran wrap

Witam
Na początek złe wieści.
Ze względu na pracę musiałam spiłować pazurki na zero.
W ciągu jednego dnia złamałam kilka paznokci + kilka boczków.
Zaczynam od zera. Z odżywką Lovely Nail growth i olejkiem rycynowym.
Na niedzielę postanowiłam stworzyć mani w nowej dla mnie metodzie saran wrap.
Do tego mani użyłam jako bazy wcześniej wspomnianą odżywkę. Na nią położyłam 2 warstwy Lovely Gloss like gel nr 332, potem Hot sand z Pierre Rene i na wierzch utwardzacz Lovely Super Fast dry Top Coat.
Kształt pozostawia wiele do życzenia, ale jak już wspomniałam część pazurków się złamała i ratowałam jak umiałam.





A na koniec taka krótka notka. Biorę udział w rozdaniu na http://cosmeticmix.blogspot.com/
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...