Dziś pokażę Wam lakier Virtual by Joko nr 75 wild violet z paseczkami z taśmy, którą zakupiłam na allegro.
Lakier nałożyłam na Vipera Focuson wybielający. A teraz parę słów o samym Virtualu:
Na buteleczce możemy doczytać, że wystarczy jedna warstwa aby uzyskać głęboki kolor. Tu możemy polemizować. Aby obietnice producenta się sprawdziły musimy nałożyć odpowiednią grubą warstwę. Inaczej trzeba nakładać dwie warstwy. Lakier ma delikatny różowo-fioletowy shimmer, który jest widoczny jedynie na ostatnim zdjęciu i niestety nawet na żywo ciężko go zobaczyć.
I jeszcze małe zakupu.
Kupując dziś szampon dorwałam odżywkę bez formaldehydu i nowy lakier.
Hair Cure to mój pierwszy szampon bez SLES. Na pewno w przyszłości coś o nim napiszę.
Paloma nail Expert to odżywka odbudowująca z keratyną bez formaldehydu w składzie.
Lakier Ados Extra Long Lasting nr 622
Ciekawy ten fiolecik.
OdpowiedzUsuńA linki do prac w projekcie wklejamy w zakładce projektu(czyli tam gdzie zapytałaś):
http://mymixoflife.blogspot.com/p/projekt-zmalowane-melodie.html
Pozdrawiam :)
piękny ten virtualek:) U mnie własnie też recenzja Virtuala:)
OdpowiedzUsuńw sumie to wyglądają fajnie:) lubię ciemne kolory na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńjeju jakie śliczne ! *-* chyba sama zamówię takie paseczki z taśmy !
OdpowiedzUsuńu mnie też jest już nowy wpis, zapraszam :*
http://paznokcie-pauliny.blogspot.com/
Czekam na recenzję szamponu ;) A co do lakieru totalnie nie w moim guście ;)
OdpowiedzUsuń