Hej
Dziś pokażę Wam mój ostatni hit, który kupiłam w Biedronce za 4,99.
Bella Lip Tint Absolute Colour.
Producent obiecuje nam dużo:
wielogodzinną trwałość
satynowy efekt
soczysty kolor
Co ja o nim myślę?
Naprawdę długo się trzyma pomimo jedzenia i picia. Czasami gdy po 12 godzinach zmywam makijaż, na waciku widzę również czerwone smugi po nim. Ogólnie łatwo przesadzić z ilością nakładaną na usta, bo kolor przychodzi z czasem. Dopiero po koło 30 minutach jest ten ostateczny. Tint nie zbiera się w kącikach czy załamaniach, nie podkreśla suchych skórek. Jego jedynym minusem jak dla mnie jest to, że wysusza usta. Trzeba na niego nakładać balsam czy błyszczyk co niweluje satynowy efekt.
Zdjęcia przed i po.
Dla zainteresowanych skład.
Używacie tego typu kosmetyków?
Uwielbiam ten produkt ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo słaby daje efekt, spodziewałam się intensywnych ust :D
OdpowiedzUsuńNie miałam, nie używam takich produktów, ale jest dość ciekawy :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie słaby efekt, prawie nie widzę różnicy.
OdpowiedzUsuńNiewielka różnica.
OdpowiedzUsuń